Description
Ścieżka przy ul. Morskiej kończy się nagle, bez płynnego przejścia w Warszawską i Śląską.
W drugą stronę jest jeszcze gorzej - nie ma możliwości zjechania z Warszawskiej na ścieżkę bez łamania przepisów.
Ścieżka przy ul. Morskiej kończy się nagle, bez płynnego przejścia w Warszawską i Śląską.
W drugą stronę jest jeszcze gorzej - nie ma możliwości zjechania z Warszawskiej na ścieżkę bez łamania przepisów.
50 Comments
Nux (Registered User)
Jadąc Morską zjazdem można wjechać na ulicę, chociaż można by to zrobić lepiej - IMHO wystarczyłoby przesunąć barierkę i za plecami rowerzysty postawić słupek (tak by samochody nie skracały sobie drogi). Coś podobnego jest w standardach dla Trójmiasta (o ile pamiętam rozwiązanie z Krakowa).
Mój sposób na jazdę w drugą stronę:
# Jedzie się Warszawską jakby miało się skręcić w prawo.
# Na skrzyżowaniu jedzie się drogą w prawo, ale lewą stroną.
# Przechodzi się po pasach i dochodzi do ścieżki.
Ewentualnie można by jechać w lewo z samochodami i wjechać na ścieżkę (wszystkie inne kierunki mają wtedy czerwone). Gdyby dobrze oznaczyć i zabezpieczyć wjazd (słupek + "przerywane" krawężniki), to byłoby oczywiście _znacznie_ wygodniej. Przy tym wjazd/zjazd musi być szeroki, bo musi umożliwiać wjazd i z Warszawskiej i z Podjazdu.
Adam (Guest)
Gdy zgłaszałem tu problem liczyłem raczej na to, że zgłoszenie to zostanie przesłane do odpowiedniego urzędu a ten wymyśli i zrealizuje sposób na to, żeby była możliwość LEGALNEGO, BEZPIECZNEGO PRZEJECHANIA opisanego odcinka. Użyłem wielkich liter aby podkreślić trzy konieczne elementy użytecznej i sensownej infrastruktury rowerowej.
Nux (Registered User)
Jadąc Morską możesz jechać dosyć bezpiecznie. Musisz co prawda poczekać na czerwone dla samochodów by włączyć się do ruchu za światłami, ale jest bezpiecznie i legalnie i nie musisz zsiadać z roweru.
W drugą stronę nie da się w pełni legalnie bez zsiadania z roweru, ale urzędnik rowerowy ZDiZ przegląda zgłoszenia i mam nadzieję, że zapisze sobie gdzieś i zostanie to poprawione jak dojdzie tutaj remont Morskiej.
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Z Morskiej dojeżdzamy do końca ddr. Czekamy na czerwone żeby ustawić się przed pojazdami na jezdni, lub włączamy się do ruchu przepuszczając inne jadące już pojazdy.
Jadąc od ul. Podjazd trzeba zmienić pas na skrajny lewy do skrętu w ul. Warszawską. Trzeba jechać jak najbardziej prawej strony i w odpowiednim momencie zjechać w prawo na ddr (brak jakichkolwiek punktów kolizji w tym momencie - pure safety).
Chyba że rozmawiacie jeździe chodnikami - to nie wiem, nie jechałem.
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Anonymous (Guest)
A z Warszawskiej w Morską? Jeśli zjeżdżamy przy prawej stronie, to musimy się wkomponować w bardzo wąski w tym miejscu chodnik (i jeszcze obrócić tam rower). Jeśli zjeżdżamy lewą stroną (lepiej, tak jak to robi Nux), to chyba lądujemy na wysepce bez przycisków?
Nie mam pewności czy tam nie ma przycisków na środku, ale faktem jest, że nawet jak nic nie jedzie to legalnie bez zsiadania z roweru się nie da. A mogłoby się dać.
czupirek/Ewa Jaros (Registered User)
Na tej miniwysepce (pomiędzy obydwoma kierunkami ruchu na Warszawskiej) nie ma ani przycisków, ani nawet słupa z sygnalizacją.
Jeszcze jest jeden sposób - podjechać dla odmiany z prawej strony, tak, jakbyśmy z Warszawskiej skręcali w prawo w Morską, zejść z roweru i przeprowadzić rower po przejściu. Na tej większej wysepce (oddzielającej prawoskręt od jazdy na wprost/lewo z Warszawskiej) są już przyciski. Natomiast w wersji bez zsiadania również nie znam legalnego rozwiązania.
(Nota bene akurat na tym skrzyżowaniu przycisków trzeba używać bodajże tylko w nocy - nie jestem pewna, od której, bo nie mam tego przepraktykowanego. Kiedyś było inaczej, ale na szczęście zostało to zmienione.)
ks (Guest)
Nux (Registered User)
Załączam możliwe, legalne wjazdy na ścieżkę:
* Czerwonym szlakiem (od podjazdu/Śląskiej) jeżdżę, ale nie polecam. Samochody regularnie przekraczają prędkość, i od czasu do czasu trąbią bez powodu strasząc rowerzystów.
* Zielony jest najbardziej bezkolizyjny i najlepszy dla osób bez lusterka (wymaga przeprowadzenia roweru ok. 40 m). Sam często korzystam (zwłaszcza odkąd straciłem lusterko).
* Bladopomarańczowy jest dobrym kompromisem. W lewo zjeżdżamy na Warszawskiej, na której ruch jest mniejszy. Czekamy na światłach razem z samochodami. Jedziemy w lewo, bezkolizyjnie, zjeżdżając na ścieżkę.
@Urzędnik rowerowy: Zarówno w wypadku Czerwonej trasy jaki i Bladopomarańczowej nagina się przepisy jadąc ok. 10 m częściowo po chodniku, a częściowo po czymś co niby jest ścieżką, ale w zasadzie nie jest (tylko oznaczenie poziome). To by można uregulować następująco:
1. Barierę przy drodze przesunąć za "DDR" (ten oznaczony tylko poziomo).
2. W miejscu bariery zastosować krawężniki (długość 0.5m, przerwa 0.5m) pomalowane w źółto-czarne pasy.
3. W punkcie kolizyjnym (przed pierwszym krawężnikiem od strony Rumi) słupek ostrzegawczy dla samochodów.
4. Na przedłużonej w ten sposób DDR można by dodać strzałki (wjazdowa prosto, wyjazdowa w prawo i prosto).
Szczerze powiedziawszy długo myślałem czy coś da się w tym miejscu zrobić sensownego i to jest jedyne co mi na razie przychodzi do głowy.
czupirek/Ewa Jaros (Registered User)
Nux (Registered User)
Adam (Registered User)
Nie "może się wydawać", tylko nie jest bezpieczne.
Rozumiem, że w najbliższej przyszłości nie są planowane żadne poważne roboty w tym miejscu ale, w jakimś minimalnym choć zakresie, można by chyba poprawić sytuację w tym miejscu - choćby korzystając z pomysłu Nuxa w kierunku zakrętu Morska - Warszawska.
A już na pewno tanim kosztem można ujednolicić oznakowanie poziome i pionowe, tak aby było wyraźnie wiadomo, w którym miejscu ścieżka (bo nie nazwę tego czegoś nabazgranego na chodniku drogą dla rowerów i pieszych) się kończy.
Adam (Registered User)
Rozwiązanie moim zdaniem niedrogie i wykonalne bez przebudowy skrzyżowania.
Łukasz Bosowski/Rowerowa Gdynia (Registered User)
Setki ludzi tam jeździ każdego dnia.
Adam (Registered User)
czupirek/Ewa Jaros (Registered User)
Zgadzam się z tym, że ewentualny ciąg pieszo-rowerowy po drugiej stronie Morskiej to odrębna sprawa - owszem, mogłoby to pomóc, ale tylko częściowo załatwiłoby to temat:
- pomogłoby to rowerzystom jadącym w rejony dalsze, czyli za Biedronką lub te położone po północno-wschodniej stronie Morskiej;
- ci, którzy chcieliby się dostać bliżej, musieliby nadkłądać drogi przedostająjąc się potem z powrotem (żeby tego uniknąć, raczej woleliby korzystać z obecnej DDR po lewej)
- w niczym nie zmieniałoby sytuacji osób jadących w kierunku Sopotu i chcących jakośkolwiek legalnie zjechać na drogę (nota bene niedawno zostałam w tym miejscu obtrąbiona przez kogoś, kto najwyraźniej nie wiedział, gdzie dokładnie kończy się DDR i że miałam prawo być już na ulicy)
Dlatego mnie osobiście najbardziej podoba mi się zebrane w jedną całość rozwiązanie Adama i Nuksa.
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Adam (Registered User)
Co z pomysłem Nuxa i moim? Gdynia (i ZDIZ) promuje ostatnio dojeżdżanie rowerem do pracy, tymczasem to miejsce pozostaje nieprzejezdne dla rowerów. Zanim doczekamy się tunelu upłyną lata...
Adam (Registered User)
Swoją drogą szkoda, że filmik nie uwzględnia wcześniejszego fragmentu - chodzi mi o wjazd od ulicy Podjazd i próbę zmiany pasa na lewy, z jednoczesnym ustąpieniem pierwszeństwa pojazdom zjeżdżającym z wiaduktu - polecam wykonanie tego manewru w godzinach szczytu, w deszczu lub po zmroku, najlepiej z dzieckiem w foteliku.
A poważniej - czy Pan Urzędnik odniesie się jakoś do pomysłów na rozwiązanie problemu skrętu z Warszawskiej w Morską?
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Co do zmiany pasa etc... wykonywałem ten manewr w wielu miejscach o różnym ruchu, co prawda w miarę dobra była pogoda i nie mam fotelika, mój Tobiasz dopiero dorasta do takiego, ale z drugiej strony jestem pewien, że warto jednak tak jeździ - zgodnie z przepisami - pokazywać się. W jaki inny sposób kierowcy mają się do nas przyzwyczaić? Kumam, że może nie jechałbyś tak z dzieckiem - też bym się w takim miejscu 10 razy zastanowił.
Poddam ten problem jako zagadkę dla specjalistów - obawiam się jednak, iż będą uważać, że trzeba schodzić z roweru. Na pocieszenie napiszę jednak, że mam w ZDiZ również trochę poparcia z góry. Może coś z tego wyjdzie.
Adam (Registered User)
Nie zgadza się Pan z art. 33 ust.5 PORD? To jeszcze nie jest powód, żeby tego przepisu nie przestrzegać.
"NIby jak mam dojechać do tej ddr?" - nie wiem, niech Pan spyta osobę odpowiedzialną za infrastrukturę rowerową w tym mieście :/
i. (Guest)
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Adam (Registered User)
1. "Poprzez korektę oznakowania nie ma możliwości połączenia tych dróg w sposób umożliwiający rowerzystom przejazd bez zsiadania z roweru." - Wydaje mi się, że wspólnie z Nuxem udowodniliśmy, że jednak się da. Jeżeli szanowny Referat uważa inaczej to proszę o konkretne argumenty. "Nie bo nie" to nie jest argument.
2. "W celu połączenia istniejącej drogi dla rowerów w ciągu ul. Morskiej z ulicami Warszawską, Śląską oraz Podjazd, należy opracować kompleksowy projekt przebiegu ścieżki rowerowej na przedmiotowym węźle." - Zatem kiedy będzie opracowany "kompleksowy projekt przebiegu ścieżki rowerowej na przedmiotowym węźle" na wypadek, gdyby Referatowi udało się jednak udowodnić tezę z punktu poprzedniego? Opracowanie takiego projektu to chyba Pana działka?
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Nux (Registered User)
Adam (Registered User)
Zatem dlaczego nie?
Adam (Registered User)
ZDiZ Gdynia (Registered User)
ZDiZ Gdynia (Registered User)
ZDiZ Gdynia (Registered User)
ZDiZ Gdynia (Registered User)
Adam (Registered User)
Adam (Registered User)
Adam (Registered User)
Jakub Furkal (Registered User)
Adam (Registered User)
Marcin (Registered User)
r.studzinski (Registered User)
Adam (Registered User)
Nux (Registered User)
Closed Nux (Registered User)
Reopened Adam (Registered User)
Adam (Registered User)
Jakub Furkal (Registered User)
W kierunku centrum detektor nie rozpoznawałby czy rowerzysta zamierza skręcić w lewo na przejazd rowerowy czy pojechać prosto.
Na ul. 3 Maja nie ma detekcji dla rowerzystów.
Adam (Registered User)
Adam (Registered User)
Jakub Furkal (Registered User)
Closed Adam (Registered User)
Nie ma co tego przedłużać - po dziewięciu latach, trzech rowerowych pełnomocnikach (jeśli dobrze liczę) i gromadce "rowerowych" urzędników udało się wymalować przejazd przez ulicę - brawo! Zamykam
Jakub Furkal (Registered User)
Tam detekcja już nie działa, bo nie musi działać a nie dlatego, że jest np. zepsuta. Została celowo WYŁĄCZONA.
Po wyłączeniu detekcji warunki dla rowerzystów się poprawiły. Wcześniej na 3 Maja rowerzysta musiał być wykryty, zatrzymać się i poczekać na 6 sekund zielonego w trakcie całego cyklu. Teraz rowerzysta na kontraruchu 3 Maja ma zielone światło razem z całą relacją 3 Maja. Co więcej, dla rowerzysty światło zapala się szybciej niż dla kierowców.